W KWIETNIU:
- poznamy polskie tradycje ludowe związane z obchodzeniem Świąt Wielkanocnych, nazwiemy elementy stołu wielkanocnego
- przygotujemy „koszyczek do poświęcenia” – będziemy rozwijać wrażliwość estetyczną podczas układania produktów w koszyku
- nawiążemy do tradycji malowania jajek w zabawach matematycznych, doskonaląc czynność wykonywania zadania według instrukcji
- poznamy zwierzęta kojarzone z Wielkanocą podczas zabaw naśladowczych, muzyczno – ruchowych
- poznamy zwyczaj „śmigusa – dyngusa” i przygotujemy własne „dyngusówki” ćwicząc kreatywność podczas działań plastyczno – technicznych
- zdobędziemy informacje o wsi i jej mieszkańcach, postaramy się odróżnić wieś od miasta, rozbudzimy szacunek do różnych grup społecznych i odmienności kulturowej
- utrwalimy pojęcie „para” dobierając pary przeciwstawne
- poznamy charakterystyczne cechy kotów
- postaramy się zrozumieć znaczenie uczuć w życiu człowieka wykorzystując w tym celu dramę, jako środek do wyrażania emocji
- będziemy ćwiczyć kulturalne zachowanie się przy stole, kształtować zachowania społecznie akceptowane
- poznamy akcesoria urodzinowe, będziemy rozmawiać o odpowiednim zachowaniu podczas uroczystości typu urodziny
- utrwalimy znajomość zwrotów grzecznościowych: dzień dobry i do widzenia
PIOSENKA p.t. „ BYŁA SOBIE ŻABKA MAŁA”
Była sobie żabka mała/re, re, kum, kum. (x2)
Która mamy nie słuchała/re, re, kum, kum, bęc. (x2)
Na spacery wychodziła/ re, re, kum, kum. (x2)
Innym żabkom się dziwiła/re, re, kum, kum, bęc.(x2)
Zjadła żabka siedem muszek/re, re, kum, kum. (x2)
I na trawie kładzie brzuszek/re, re, kum, kum, bęc.(x2)
Przyszedł bocian niespodzianie/re, re, kum, kum. (x2)
Połknął żabkę na śniadanie/re, re, kum, kum, bęc.(x2)
Teraz wszystkie żabki płaczą/re, re, kum, kum. (x2)
Że jej więcej nie zobaczą/re, re, kum, kum, bęc.(x2)
Z tej piosenki morał mamy/re, re, kum, kum. (x2)
Trzeba zawsze słuchać mamy/re, re, kum, kum, bęc.(x2)
WIERSZ p.t. „PIŁKA”
Piłka bardzo mała, wciąż podskakiwała.
Raz u góry, raz na dole, raz na ścianie, raz na stole.
Piłka bardzo mała ciągle się turlała.
Raz do mamy, raz do taty, raz pod szafę, to znów w kwiaty.
Piłka bardzo mała, gdzieś się zapodziała.
Może siedzi pod łóżeczkiem, bo zmęczyła się troszeczkę.